fot. unsplash.com
Słowa Ewangelii według Świętego Marka (Mk 1,1-8)
Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego.
Jak jest napisane u proroka Izajasza: «oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki», wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy.
Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. i tak głosił: «idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, on zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».
Adwent jest czasem szczególnych wyzwań, które stawia nam Słowo Boże. Przed tygodniem było to wezwanie do czuwania. Druga Niedziela Adwentu zaprasza nas do zrobienia kolejnego kroku. Dobra Nowina, którą dziś otrzymujemy wzywa nas, abyśmy przygotowali drogę Panu. Zarówno we fragmencie z proroka Izajasza, jak również w osobie i działalności Jana Chrzciciela jest to bardzo wyraźnie podkreślone. Pytanie z którym trzeba się nam jednak zmierzyć brzmi: Co w kontekście przeżywanego przez nas Adwentu owo przygotowanie znaczy?
Pytanie tym bardziej istotne, gdyż gdyby zapytać o czas Adwentu, to większość z nas (i słusznie) odpowie, że jest to czas przygotowania na przyjście Pana. Wiedzą to dzieci, wiedzą to także dorośli. Jako chrześcijanie oczekujemy Jego przyjścia na końcu czasów, oczekujemy i przygotowujemy się także na Jego przyjście w tajemnicy Bożego Narodzenia. Istnieje jednak ryzyko, że słowa te będą w nas brzmieć niczym utarty, powtarzany rokrocznie slogan. Tylko i wyłącznie tak… Boże wezwanie nie jest jednak abstrakcją, ono jest czymś bardzo konkretnym. Jan Chrzciciel, który głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów to nasze przygotowanie ukierunkowuje i łączy je z wezwaniem do nawrócenia. W ten sposób moje przygotowanie na przyjście Pana nie jest i nie będzie abstrakcyjnym sloganem, ale bardzo konkretnie dotknie mojego dzisiaj.
Co dla ciebie owo wezwanie znaczy? Co dla ciebie kryje się pod tym utartym czasem przygotowania, czasem nawrócenia, który jest nam dany?
ks. Radosław Kaźmierski