Dzisiejsza Eucharystia była nieco wyjątkowa. Przewodniczył jej ks. dr Remigiusz Malewicz, który jest naszym nowym seminaryjnym wykładowcą. Cała wyjątkowość polega na tym, że ks. Remigiusz prowadzi dla nas wykłady z homiletyki i teologii przepowiadania. Oczywistym było, że wszyscy zasłuchali się homilię wygłoszoną przez dzisiejszego kaznodzieję.
Dziś przypada wspomnienie bł. Radzyma Gaudentego, pierwszego arcybiskupa gnieźnieńskiego, który w swojej posłudze karmił wiernych Słowem. Ks. Remigiusz w swojej homilii wskazał nam słowo ZNAK jako klucz do odczytania dzisiejszej Ewangelii. Pan Bóg daje nam różne znaki, z którymi przychodzimy na Eucharystię.
Nie wiara potrzebuje cudów, ale cuda potrzebują naszej wiary – ksiądz homilista podkreślił, że znaki Boże w naszym życiu są bardzo ważne, często mamy pragnienie spektakularnych znaków, ale nie mogą nas one zatrzymywać. Znaki te mają nas prowadzić do głębszej wiary.
Może się zdarzyć, że gdzieś zagubimy sens, stracimy siły, nie będziemy w stanie zauważyć żadnego znaku. Jednak zawsze mamy jeden najważniejszy znak – Chrystusa, który umarł na krzyżu z miłości do nas.
Poniedziałki to dla nas okazja, kiedy gościmy kapłanów z poza seminarium. Mamy wtedy okazję do wysłuchania homilii, gdzie kapłani dzielą się swoim kapłaństwem i posługą duszpasterską. Ks. Remigiuszowi życzymy wielu łask Bożych na czas posługi w naszej wspólnocie.
fot. kl. M. Romel
