Był 23 lutego 1918 roku, kiedy Michał Kozal, diakon gnieźnieńskiego seminarium został wyświęcony na kapłana Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Sto lat później, nasza wspólnota seminaryjna wraz z zaproszonymi gośćmi zechciała uczcić okrągłą rocznicę tego ważnego wydarzenia!
Bł. Michał Kozal urodził się 25 września 1893 roku w Nowym Folwarku. W latach 1927 – 1929 pełnił obowiązki ojca duchownego, a w latach 1929 – 1932 był rektorem naszego seminarium. Klerykom dał się poznać jako niezwykle serdeczna, ale także surowa i wymagająca osoba. Znane jest jego powiedzenie, które zawsze mówił klerykom: „Serva ordinem, et ordo servabit te”, czyli „Zachowaj porządek, a porządek zachowa ciebie”. 13 sierpnia przyjął sakrę biskupią z rąk bp Karola Radońskiego i został biskupem pomocniczym diecezji włocławskiej. Kiedy wybuchła wojna, został we Włocławku i pomagał rannym, przemawiał do opuszczonych i nieszczęśliwych. Biskup Kozal był prześladowany przez gestapo, został aresztowany i ostatecznie w 1941 roku trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau. Otrzymał nr obozowy 24544 oraz pasiak z czerwonym trójkątem, oznaczającym więźnia politycznego. W wyniku głodu i wycieńczenia zachorował na tyfus. 26 stycznia 1943 roku został zabity śmiercionośnym zastrzykiem z fenolu.
Nasz patron, bł. Michał Kozal, to postać niebywała. Można powiedzieć, że sam był potwierdzeniem swoich słów, że „wyjątkowe czasy, domagają się wyjątkowych kapłanów”. Dlatego też nie mogliśmy zapomnieć o setnej rocznicy święceń naszego błogosławionego kapłana. Uroczystości rozpoczęliśmy w auli Centrum Edukacyjno-Formacyjnego mieszczącego się zaraz przy naszym seminarium. Jako wspólnota Prymasowskiego Seminarium Duchownego odegraliśmy przedstawienie mówiące o najważniejszych wydarzeniach z życia bł. biskupa Michała Kozala, pt. „Bł. Michał Kozal – biskup w cierniowej mitrze”. O godzinie 12:00 rozpoczęła się w Katedrze Gnieźnieńskiej uroczysta msza święta pod przewodnictwem arcybiskupa Wojciecha Polaka, Prymasa Polski, podczas której homilię wygłosił biskup bydgoski Jan Tyrawa. Po eucharystii wszyscy goście byli zaproszeni na uroczysty obiad w naszym seminarium.
Był to bardzo pracowity weekend, ale cieszymy się, że mogliśmy godnie uczcić setną rocznicę święceń naszego patrona!