Nie ma chyba parafii, w której liturgii nie ubogacałaby służba liturgiczna – ministranci i lektorzy. W niektórych parafiach są lektorzy, którzy pełnią wyjątkową funkcję – są ceremoniarzami. Co to oznacza i po co oni w ogóle są?
Przepisy liturgiczne wskazują, żeby przynajmniej w kościołach katedralnych byli ustanowieni mistrzowie liturgii, którzy będą czuwać nad przebiegiem celebracji. Często jednak wprowadza się ich także do wspólnot parafialnych, mniejszych czy większych, aby i tam służyli pomocą kapłanom. Możemy ich rozpoznać przez noszone przez nich złocone krzyże – z jednej strony mające napis „ceremoniarz”, a z drugiej klucze, symbolizujące obowiązki, jakie spoczywają na „mistrzach ceremonii”.
Ceremoniarze czuwają nad odpowiednim przygotowaniem każdej Eucharystii oraz jej przebiegiem. Wskazują celebransowi odpowiednie teksty liturgiczne, przygotowują ministrantów do służenia i reagują w nagłych sytuacjach. Zdarza się, zwłaszcza przy liturgii z biskupem, że ceremoniarze używają łacińskich komend, aby wskazać, jaką czynność należy w danym momencie wykonać. Celebrans ma wtedy pewność, że robi to, co trzeba i wie, że nad całością czuwa ktoś inny, specjalnie do tego przygotowany. Chociaż inna jest ranga ceremoniarza papieskiego, czy chociażby prymasowskiego, a inna parafialnego, nie zmienia to faktu, że ceremoniarz ma bardzo ważną funkcję do spełnienia. To też ukazuje, jak ważna jest każda Msza święta. Jej przygotowanie i przebieg nie jest czymś banalnym, co można „byle jak” przeżyć. Im więcej starań wkłada się w jej przygotowanie, tym jest piękniejsza, a to z kolei prowadzi do głębszego odkrycia Tego, który jest w niej najważniejszy – Jezusa Chrystusa.
Ceremoniarzem nie może zostać każdy, kiedy chce i jak chce. W wielu diecezjach organizowane są specjalne kursy, które przygotowują kandydatów do pełnienia tej posługi. W naszej archidiecezji kursy te przybrały formę Archidiecezjalnej Szkoły Ceremoniarza (ASC), która w tym roku odbywa się już po raz dziesiąty. Jej opiekunem jest ks. kan. dr Jakub Dębiec, diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej i ceremoniarz Bazyliki Prymasowskiej. Początkowo Szkoła odbywała się w parafii pw. św. Leonarda w Słupcy, później w naszym seminarium, a od kilku lat w klasztorze w Mogilnie, którym opiekują się Ojcowie Kapucyni. Uczestniczyć w niej mogą chłopacy począwszy od trzeciej klasy gimnazjum. Są to trzy weekendowe spotkania oraz czwarte spotkanie, podsumowujące. Od początku funkcjonowania Szkoły w jej prowadzeniu pomagają także niektórzy klerycy. Prowadzą zajęcia, przybliżając kandydatom szczegóły związane m.in. z komendami łacińskimi, strukturą roku liturgicznego, przygotowaniem Mszy świętej z biskupem czy Triduum Paschalnego.
Jednak ASC to nie tylko nauka i poznawanie teorii. Jest to także czas modlitwy – wspólnotowej i osobistej. Głównym punktem każdego dnia jest Eucharystia. Chłopacy mają okazję poznać modlitwę brewiarzową czy zagłębić się w medytację słowa Bożego. Wielu z nich jest w wieku rozeznania swojej dalszej drogi życia. Tutaj także nasi bracia służą pomocą, dobrą radą i przede wszystkim modlitwą.
Ostatnim elementem, związanym z przygotowaniem do pełnienia funkcji ceremoniarza jest błogosławieństwo w katedrze, udzielane przez księdza biskupa. Wtedy także, nowo ustanowieni ceremoniarze otrzymują swoje krzyże. Biskup, nakładając je, kieruje te lub podobne słowa: „Przyjmij ten krzyż i noś go na sercu swoim, aby ci zawsze przypominał, z jaką gorliwością i pobożnością powinieneś służyć Chrystusowi, Twemu Panu.” Na to ceremoniarz odpowiada: „Dla większej chwały Bożej!”
Dzisiaj rozpoczyna się II stopień tegorocznej Szkoły. Choć przyjechać mogą tylko uczestnicy I stopnia, który odbył się w grudniu, już teraz zachęcamy wszystkich chętnych, do wzięcia udziału w kolejnej edycji Szkoły. Zachęcamy również do odwiedzenia strony Diecezjalnego Duszpasterstwa LSO i jego funpage’a na facebook’u.
Rafał
http://lso.archidiecezja.pl
https://www.facebook.com/lsogniezno/
Ustanowienie ceremoniarzy (Gniezno, maj 2016)
(fot.: J. Andrzejewski)